Jesienna akcja kwasowa - roztwór kwasu mlekowego

Bardzo lubię stosować kwasy AHA i BHA na skórę twarzy, bo widzę po nich efekty. Do tej pory długoterminowo stosowałam kwas mlekowy i salicylowy w toniku w stężeniu 10% i 2% odpowiednio. Okres letni i wczesno-jesienny był czasem stosowania hydrolatów.

Teraz postanowiłam przetestować roztwór kwasu mlekowego w formie lekkiego peelingu o stężeniu 16%. Stosując oczywiście przy tym ochronę przeciwsłoneczną.

 Po aplikacji peelingu, nie neutralizowałam go, ponieważ moja skóra jest toporna na działanie kwasów. Robiłam serię peelingów roztworem kwasu migdałowego i nie było efektu złuszczania nawet przy 35 %.  Ale skóra się ujędrniła, wągry oczyściły i pory zmniejszyły, więc nie narzekałam na efekt końcowy.

Kwas mlekowy zakupiłam w mazidłach i sprzedawany jest tu w stężeniu 80% jako forma prawoskrętna.

Kwas mlekowy należy do grupy kwasów AHA. Ciekawostką jest to, że występuje w trzech postaciach: prawo - L(+) i lewoskrętnej - D(-) oraz jako ich mieszanina czyli racemat. Prawoskrętna forma kwasu mlekowego, czyli kwas L-mlekowy wykazuje znacznie większą efektywność kosmetyczną oraz powinowactwo do skóry niż lewoskrętna oraz wpływa znacząco na syntezę ceramidów w naskórku. 

Tak więc należy zwrócić uwagę, co tak naprawdę aplikujemy sobie na twarz.

Ponieważ zdaję sobie sprawę z mogącego wystąpić podrażnienia twarzy, przygotowałam także serum z ceramidami 15 %. Podany przepis miałam wcześniej wydrukowany, więc go podaję poniżej moj stosowany, ponieważ obecnie dostępny na stronie zawiera niewielkie modyfikacje:

Serum z ceramidami 15 %:

Faza A

Hydrolat głogowy 5 ml

Algi bioferment 1ml

Mocznik 1ml

D-pantenol 75% 12 kropli

Lecytyna HLB7 0,35 ml

Alantoina 0,04 ml

Faza B

Olej arganowy 1ml

 Masło cupuacu ml

Witamina A+E z kapsułki Dermogal 2 krople

Faza C

Kompleks ceramidowy SK-Influex V 1,5 ml

 

Do zlewki dodać wszystkie składniki oprócz lecytyny, do ich całkowitego wymieszania. Dodać lecytynę i pozostawić na kilka minut, by spęczniała. Dodać składniki fazy B. Zlewkę wstawić do łaźni wodnej, aż do całkowitego rozpuszczenia masła cupuacu. Dodać fazę C i wymieszać. Jest to wersja bez konserwantu, więc trwałość wynosi 2 tyg od momentu przygotowania. Serum przechowujemy w lodówce.

Ciekawą alternatywą wydaje się być aktywny olej z lecytyną i ceramidami, choć pewnie ma mniejsze stężenie niż w serum.

Działanie:  Rozjaśnia  i wybiela naskórek, usuwa niektóre plamy powierzchniowe (naskórkowe) typu piegów, posłonecznych, potrądzikowych lub pojawiających się z wiekiem - See more at: http://woomanly.blogspot.com/2014/09/jak-usuneam-przebarwienia-oraz.html#sthash.kAZMu3PM.dpuf

Działanie:  Rozjaśnia  i wybiela naskórek, usuwa niektóre plamy powierzchniowe (naskórkowe) typu piegów, posłonecznych, potrądzikowych lub pojawiających się z wiekiem - See more at: http://woomanly.blogspot.com/2014/09/jak-usuneam-przebarwienia-oraz.html#sthash.kAZMu3PM.dpuf

Działanie:  Rozjaśnia  i wybiela naskórek, usuwa niektóre plamy powierzchniowe (naskórkowe) typu piegów, posłonecznych, potrądzikowych lub pojawiających się z wiekiem - See more at: http://woomanly.blogspot.com/2014/09/jak-usuneam-przebarwienia-oraz.html#sthash.kAZMu3PM.dpuf

Jesienny spacer o poranku

Jesienny spacer albo sprawia, że nasz organizm się dotlenia. Jednak spacer dzisiejszy był krótki (temperatura wynosiła ok. 7 stopni) i do zdjęć niewdzięczny, bo nie widać było słoneczka i pięknej polskiej jesieni.

 

Na jesienny weekend sernik cytrynowy z brzoskwiniami

W weekend za sprawą pięknej jesiennej aury, powstał sernik cytrynowy z brzoskwiniami. Przepis znalazłam w społeczności ciastoholików na FB.

http://appetiteforlife.blog.pl/2014/08/09/sernik-cytrynowy-z-brzoskwiniami/

 

Sernik cytrynowy z brzoskwiniami

Ciasto:

•     2 szklanki mąki

•     3 żółtka (białka zużywamy potem do masy serowej, więc ich nie wyrzucamy)

•     1 kostka masła

•     1/2 szklanki cukru

•     2 łyżki ciemnego kakao

•     szczypta soli

•    1,5 łyżeczki proszku do pieczenia

Uwaga: jeśli ktoś lubi jasne ciasto, może nie uwzględniać kakao.

Masa serowa:

•     1 kg sera (dodałam waniliowego)

•     6 jajek

•     3/4 szklanki cukru

•     2 budynie śmietankowe (dodałam waniliowe)

•     1 cytryna

•     2 brzoskwinie (dodałam brzoskwinie z puszki)

 Sposób przygotowania:

Na stolnicy mieszamy mąkę, cukier, proszek do pieczenia, sól i kakao. Dodajemy do suchych składników żółtka oraz posiekane masło i zagniatamy ciasto. Owijamy je w folie spożywczą i zamrażamy. 

Masę serową przygotowujemy ucierając żółtka z cukrem, a gdy ten się rozpuści dokładamy po łyżce sera. Gdy masa się połączy dodajemy otartą skórkę cytryny, oraz sok z cytryny a na koniec budynie. W drugiej misce ubijamy na sztywną pianę 9 pozostałych białek (3 z ciasta i 6 z masy serowej). Ubite białka łączymy z serem delikatnie mieszając. Wyjmujemy z zamrażarki ciasto i ścieramy ¾ całości na spód blaszki, wylewamy na to masę serową i układamy małe kawałki obranych ze skórki brzoskwiń. Na wierzch ścieramy resztę ciasta. Pieczemy ok 1 godziny w 180 stopniach.

Ciasto można przygotować wieczorem, by przeleżakowało w zamrażalce przez noc.

Saliderm w wesji domowej czyli roztwór kwasu salicylowego

Saliderm to środek apteczny o silnym działaniu keratolitycznym i słabym antyseptycznym. Stosowany jest do złuszczania nadmiernie rogowaciejących warstw skóry w wielu procesach chorobowych. 

Skład: 1g żelu zawiera: 

substancję czynną: 100mg kwasu salicylowego

substancje pomocnicze: etanol 96%, glikol propylenowy, hydroksyetylocelulozę i wodę oczyszczoną

Wskazania do stosowania:
Złuszczanie nadmiernie zrogowaciałej skóry, brodawki stóp i dłoni, nagniotki, modzele.

 Przeciwwskazania do stosowania:
Nadwrażliwość na salicylany, zapalne zmiany skórne, cukrzyca, zaburzenia krążenia obwodowego, niemowlęta i małe dzieci, ostrożnie w ciąży i okresie karmienia piersią. Nie stosować na błony śluzowe. 

  Możliwe działanie niepożądane:
Miejscowe podrażnienie, uczucie bólu i pieczenia, wysuszenie skóry. Może wchłaniać się z powierzchni skóry, wówczas objawy ogólne i niepożądane jak przy doustnym stosowaniu salicylanów. 

Dawkowanie:
Miejscowo: stosować na powierzchnię skóry chorobowo zmienionej raz dziennie. Unikać stosowania na skórę zdrową i śluzówki. 

 

Apteczny Saliderm (żel z 10% kwasu salicylowego) nie nadaje się na twarz (jego stężenie jest 10%, ale jest na podłożu, które wzmacnia jego działanie, stąd jest za silny na peeling twarzy).  

W celu eliminacji zaskórniaków z ramion i pleców, można wykonać roztwór 10% -15 % w 70% alkoholu i przecierać nim wybrane partie ciała.

Przygotowałam sobie więc roztwór 20% w spirytusie (w/v, tj. wagowo-objętościowy).  Kwas salicylowy zakupiłam w sklepie Mazidła. Najpierw odtłuszczam skórę alkoholem, a następnie przecieram roztworem kwasu salicylowego.

Na forach internetowych proponowano następujące dawkowanie takiej mieszanki: raz dziennie przez dwa dni, a następnie przerwa. W międzyczasie nie nawilżamy przecieranej skóry.  Postępy w uzyskaniu gładkiej skóry będę z ciekawością obserwować...

Kurki na jajecznicę i spacer po lesie

U nas sezon na kurki zaczął się niedawno. Ponieważ w rodzinie bardzo lubimy zbierać i jeść przetwory z grzybów, a na podgrzybki i prawdziwki jeszcze za wcześnie i zbyt sucho, pojechaliśmy na kurki.

Nie było ich zbyt wiele, ale na pyszną jajecznicę starczyły :) Przy okazji dotleniliśmy się trochę i poobserwowaliśmy  zmiany, jakie zaszły w lesie.

W naszych grzybach nie było zbyt dużo piasku, wiec spokojnie je oczyściłam na sucho, ale znalazłam przy okazji sposób na oczyszczanie kurek "na mokro", który przedstawiam poniżej:

Zasy­pu­jemy kurki solą, zle­wamy wrząt­kiem, mie­szamy. Kurki pły­wają po powierzchni, a piasek opada na dno. Wybie­ramy kurki łyżką cedza­kową, osu­szamy na ręcz­niku, w razie potrzeby ope­ra­cję powta­rzamy. Kurki trochę obkurczają się, ale nie tracą ani na kształcie ani na smaku.

Leczenie trądziku ziołami wg prof. Łańcuckiego

Na stronie autor zaproponował mikstury na problemy związane z objawami trądziku pospolitego. Są to receptury wykorzystujące preparaty ziołowe, które działają przeciwzapalne i zmniejszają wydzielanie łoju, tonizują i odtruwają organizm.

Zaczęłam kurację wg jednego z polecanych tam mieszanek:

Succ. Bardanae (sok z łopianu)
Succ. Betulae (sok z brzozy)
Succ. Hyperici (sok z dziurawca)
Succ Taraxaci (sok z mniszka) 

Wymienione soki dajemy po 15 g i mieszamy
  20-40 kropli w małej ilości wody lub soku owocowego 3-4 razy dziennie

Sok z łopianu już posiadam w swojej kolekcji (Dermesa, Łopian sok konserwowany alkoholem 250 ml).

Zakupiłam więc pozostałe soki stabilizowane alkoholem. Na szczęście Phytopharm ma je w swojej ofercie (pojemność 100 ml za ok.8-10 zł).

 

Prof. Łańcucki poleca też zmiany grudkowo-krostkowe smarować maścią Tormentiol , parówki na twarz wykonywać z naparu rumiankowego, a do oczyszczania skóry stosować alkoholowe roztwory zawierające 1-2 % kamforę oraz 2% kwas salicylowy. Zalecana także kąpiele ziołowe całego ciała, np. korzeń łopianu 200-250 g zalać 3-4 l wody, przygotować odwar (gotowac kilka minut), ocedzić, wlac do wanny z wodą kapielową; kąpać się 20-30 minut.

Skrzypovita z turbanem

W aptekach pojawiła się Skrzypovita w zestawie z  turbanem za ok.19 zł. Oczywiście turban przeważył w moim przypadku o jej zakupie:)

Opis producenta: 

Skrzypovita to doskonała kompozycja naturalnych składników, wpływających na regenerację włosów i wzmocnienie paznokci oraz pomagających zachować zdrowy i piękny wygląd skóry.

Skład

1 tabletka zawiera: 

- witamina C 60mg, Kwas pantotenowy 6 mg, Witamina B6 2 mg, Ryboflawina 1,6 mg, Tiamina 1,4 mg, Witamina A 800 mcg, Biotyna 150 mcg, Cynk 7,5, Ekstrakt ze skrzypu polnego 50mg, Ekstrakt z ziela pokrzywy 20mg, PABA 20mg, L-metionina 10mg

Działanie

•pomaga zachować zdrowe włosy i skórę.

•zawiera drogocenny dla zdrowia włosów krzem.

•pomaga w ochronie komórek przed stresem oksydacyjnym. •działa wzmacniająco na komórki skóry i przywraca jej świeży wygląd.

•pomaga zachować zdrową skórę oraz odgrywa rolę w procesie specjalizacji komórek.

Dawkowanie

1 tabletka dziennie.

Przeciwwskazania:

Nadwrażliwość na którykolwiek ze składników preparatu.

Sposób składania turbanu przedstawiam poniżej :

Nie jest on skomplikowany, więc jeśli się sprawdzi, to uszyję sobie sama kilka turbanów z ręczników w różnych kolorach :)

Łopian

Zioła możemy używać na różne sposoby. Możemy stosować okłady, parówki, nalewki czy też sporządzać z nich wywary. Wiele ciekawych informacji o konkretnych ziołach można znaleźć w książkach o ziołolecznictwie. Jednym z praktykowanych przeze mnie form używania ziół jest ich spożywanie, przez co staram się poprawić stan cery.

Łopian większy (łopuch) do początku XIX w. nie występował w Europie Zachodniej. Dopiero w XIX w. został do niej zawleczony przez konnicę rosyjską, która zapędziła się tam za wojskami Napoleona. Obecnie, m.in. we Francji rośnie jako chwast.

W Japonii łopian większy jest traktowany jako warzywo i uprawiany. Podsmażone korzenie łopianu dodaje się do kawy zamiast cykorii. [1]

Łopian większy słynie z swoich właściwości pielęgnacyjnych. Początkowo łopian był rekomendowany jako zioło oczyszczające krew. Natomiast zawsze był stosowany w leczeniu różnych, chronicznych chorób skóry, włączając łuszczycę oraz trądzik. Mówi się, że łopian posiada właściwości moczopędne oraz powodujące poty. Żadna z wymienionych właściwości nie została potwierdzona poprzez kliniczne doświadczenia, jak również badania składu chemicznego korzenia łopianu nie wykryły obecności aktywnych składników, które mogłyby mieć wpływ na wymienione wyżej właściwości lecznicze tego zioła. Prawdą jest, że łopian zawiera duże ilości węglowodanu w formie inuliny, razem z małymi ilościami olejków lotnych, oleju tłuszczowego, sacharozy, kwasu taninowego. Interesujące badanie naukowe odkryły obecność około 14 różnych poliacetylenowych związkow chemicznych w świeżym korzeniu łopianu, dwa z nich posiadają bakteriostatyczne (hamujące wzrost bakterii) oraz hamujące wzrost grzyba właściwości. Średnie właściwości antybiotyczne i żółciopędne zostały ujawnione w wyciągu z korzenia łopianu. Badania nad liściem i korzeniem łopianu wykryły właściwości hipoglicemiczne i zwiększoną tolerancję węglowodanową u wzorców zwierzęcych.[2]

Formą łopianu stosowaną przeze mnie jest sok konserwowany alkoholem. Należy go pić 2 razy dziennie po 5 ml w szklance wody. Kilka lat temu można go było zakupić w aptece jako SUCCUS BARDANAE PŁYN 100 G firmy Phytopharm za 5-6 zł. 

Obecnie jednak na rynku funkcjonuje jedynie Łopian sok konserwowany alkoholem 250 ml firmy Dermesa za ok.27zł.

Po stosowaniu ok. miesiąca należy zrobić sobie przerwę.

Literatura
- R. Maleszka, Praktyczne zastosowanie leków ziołowych w dermatologii.,  Postępy Fitoterapii 3-4/2002, s. 53-63

-http://www.naturalnews.com/027521_burdock_root_blood.html#

---

[1] F. Mamczura i J.Gładuna Rośliny lecznicze w ogródku.

[2] http://pl.herbs2000.com/ziola/lopian.htm

Warszawskie Targi Książki 2014

W dniu 22 maja na Stadionie Narodowym w Warszawie rozpoczęty się Warszawskie Targi Książki. (http://www.targi-ksiazki.waw.pl/informacje-ogolne/o-targach/). 

 

 

 

Ciekawym projektem organizowanym przez portal Lubimy Czytać jest akcja wymiany książek drukowanych,  tj. przynosimy maksymalnie 5 książek, które wymieniamy na maksymalnie 5 książek przyniesionych przez inne osoby. 

 

 

 

 

 

Można było też spotkać się z niektórymi pisarzami i dostać od nich autografy czy po prostu chwilę porozmawiać. Można było kupić też taniej książki bezpośrednio od wydawcy, więc czym chata bogata tym rada :)

Ciasto rabarbarowo-truskawkowe

Na osiedlowych straganach pojawił się już rabarbar :) Połączyłam więc jego kwaskowy smak z pierwszymi w tym roku truskawkami polskimi :) I tak powstało ciasto rabarbarowo-truskawkowe...


Przed pieczeniem...

I po upieczeniu...

 

Pyszności...

A w Pepco zaopatrzyłam się w takie oto kapcie za 9,99zl:

Konwalie

W przydomowym ogródku zakwitły już konwalie... Jak pięknie prezentują się w wazoniku :)

Bigos myśliwski przygotowany w wolnowarze

Zakupiłam niedawno w zachęcającej cenie wolnowar Delta o stopniowanej regulacji mocy i pojemności 6,5l. Trzeba było więc go sprawdzić i coś upichcić :)

Bigos myśliwski

• 1kg kiszonej kapusty (przepłukanej 2-3 razy)
• 60 dag boczku
• 30 dag kiełbasy myśliwskiej
• grzyby suszone (u mnie w przeważającej ilości podgrzybki)
• suszone śliwki (u mnie węgierki)
• 3 listki laurowe
• 4 kulki ziela angielskiego
• 10 ziarenek pieprzu czarnego
• przyprawa do bigosu
• ząbek czosnku
• mały koncentrat pomidorowy

Dzień wcześniej namaczamy grzyby i śliwki. Boczek i kiełbasę kroimy w grubą kostkę i obsmażamy. Kapustę przemywamy, kroimy, wykładamy do wolnowaru, dodajemy mięso, namoczone grzyby, śliwki oraz przyprawy. Mieszamy. Dodajemy koncentrat pomidorowy i gotujemy 6-7 godzin przy niskiej mocy.

Bigos nastawiłam na noc, coby zmysłem zapachu wyczuć czy nic się nie przypala...

Przepis lekko modyfikowany zaczerpnięty został stąd (głównie by zaznajomić się z czasem pracy wolnowaru).

Kolejnym planem wykorzystania wolnowaru jest przygotowanie w nim gołąbków :)